Dzisiaj na Floriankę, jeszcze nie ma tej "złotej" jesieni, za to było bardzo ciepło no i pod wiatr niestety w drodze na Floriankę. Mimo tego jakoś wymęczyłem, ale powrót był o niebo lepszy, prawie w ogóle wiatru i można było cisnąć :)
Dzisiaj tak w kilka miejsc, źle się jechało tzn ciężko z powodu wiatru (może też i brak częstszej jazdy ostatnio), aczkolwiek przygód nie brakowało - najpierw małe dwie sarenki, później lis, psy... :) Dużo ludzi na szlakach, co najbardziej mnie rozbawiło 2 gości jak cisnęło polami do lasu na szosówkach :D
Znowu miesiąc zaczął się nie ciekawie bo z braku czasu nie mam kiedy jeździć, jeszcze dzisiaj kiedy mam czas to głowa mnie bolała, ale i tak musiałem się gdzieś wybrać... :) Ostatnio zakupiłem koszyk na bidon aluminiowy Kross, oraz pompkę teleskopową podręczną meridy, koszyk jak i pompka są pierwszej klasy ! Co do pompki mogłem dołożyć 10 zł i bym miał aluminiową całą, ale już zwykłą a nie teleskopową, lecz wykonanie jest solidne a plastik wydaje się z dosyć dobrego tworzywa i wyboru nie żałuję ;)